Festiwal
„Wilno w Gdańsku” już od kilku lat pokazuje to, co progresywne w kulturze Litwy. W tegorocznej edycji festiwalu, w części poświęconej sztukom wizualnym, zaprezentowana zostanie wystawa homeMADE.
Artyści: Alicja Bielawska, Nicolas Grospierre, Aneta Grzeszykowska, Przemysław Jasielski, Alicja Karska i Aleksandra Went, Szymon Rogiński, Rimas Sakalauskas, Julijonas Urbonas, Lina Zaveckyte
Wystawa „homeMADE” to wizualna narracja o przestrzeni prywatnej, najbliższej i przedmiotach w niej obecnych. Przestrzeń to pojęcie wieloznaczne, zależne od perspektywy z jakiej je rozpatrujemy. Matematyka ujmuje ją jako obszar abstrakcyjnych relacji i działań, przestrzeń fizyczna jest namacalna związana z właściwościami materii, społeczną tworzą zachowania, więzi międzyludzkie i materialne wytwory ludzkiej działalności. Co wyznacza obszar domowy? Co jest gwarantem bezpieczeństwa?
Artyści zaproszeni do wystawy zwracają się ku codzienności, światom oczywistym – przestrzeniom własnego ciała, najbliższego otoczenia, uczuć. Z „bliskich” elementów konstruują arabeskę, wizualny kalambur oderwany od oryginału. Z fragmentów pokoju, ciała, miasta, pejzażu, emocji tworzą nowe byty, w których punkt wyjścia zanika. Narracja wystawy „homeMADE” będzie opowieścią o przestrzeni nierealnej wydającym się być twórczym poszukiwaniem antidotum na otaczającą nas rzeczywistość.
Aneta Grzeszykowska, Bolimorfia (dzięki uprzejmości Galerii Raster)
Aneta Grzeszykowska w wideo „Bolimorfia” własne ciało potraktowała jako ornament, fizyczność stopniowo rozpływa się tworząc kalejdoskopową mozaikę. Rytm metamorfoz wyznacza muzyka, ścieżka dźwiękowa powstała z nałożenia na klasyczne „Bolero” Maurice Ravela „Polimorfii” Krzysztofa Pendereckiego. Wideo powołuje nową rzeczywistość, w której ciało sprowadzone zostaje do roli mechanizmu.
Fotografie Szymona Rogińskiego z cyklu „Black/Czarny” wymykają się odbiorcy. Znane fragmenty rodzimego krajobrazu rozmywają się. Rzeczywistość podążą w kierunku abstrakcji, bohaterem zdjęć staje się tytułowa czerń. To co widzialne, opisuje to co ciężko dostrzec gołym okiem. Czerń jest kolorem Kosmosu. Rzeczy doskonale czarne nie istnieją. Kolor ten nie jest barwą, lecz brakiem widzialnego światła.
Alicja Karska i Aleksandra Went, Młyniska, kadr z wideo
„Młyniska” Alicji Karskiej i Aleksandry Went powstało na terenie osiemnastowiecznego Dworu Młyniska w Gdańsku. W wideo charakter przestrzeni zaciera się, artystki zestawiają ze sobą dwie koegzystujące rzeczywistości - przestrzeń klasycystycznego dworku i otaczającą go industrialną architekturę. Całość przywodzi na myśl sielankowy obraz idyllicznej Arkadii. Odmienność obydwu światów, pomimo ich wizualnej bliskości, rozbija jednak poczucie harmonii.
Alicja Bielewska
Przedmioty, rysunki Alicji Bielawskiej wprowadzają w na pół-realny, poetycki świat. Przywołują archeologię PRL-owskich lat 80-tych – meblościanki, drewniane boazerie. Moje prace nawiązują do przedmiotów użytku codziennego, bawią się ich przeznaczeniem i oczekiwaniami widzów. (…) lubię postrzegać swoje prace jako przedmioty, nie rzeźby– stwierdza artystka.” Alicja Bielawska wykorzystuje przedmioty, materiały towarzyszące nam na co dzień, kojarzące się z przestrzenią domu. Aranżując je odkrywa sytuacje, zazwyczaj niedostrzegane, igrając z pamięcią i oczekiwaniami odbiorcy.
Wideo Rimasa Sakalauskasa „Synchronizacja” powstało z fascynacji post-sowiecką, industrialną architekturą. Monumentalne budynki w pracy litewskiego artysty zaczynają żyć własnym życiem. Użycie statycznej kamery ogranicza ingerencję autora, pozwala „mówić” rzeczywistości, tym samym ujawnia wewnętrzną logikę obserwowanych obiektów.
Nicolas Grospierre, Hydroklinika
Relikt postsowieckiej architektury pojawia się również w „Hydroklinice” Nicolasa Grospierra. Artysta w serii fotografii systematycznie inwentaryzuje przestrzeń zamkniętego, leczniczego szpitala w Druskiennikach. Architektura nie zdradza swojej funkcji, pozbawiony emocji obiektyw oprowadza widza po opuszczonych budynkach, pozwalając mówić pustce.
Lina Zaveckyte, Koncentracja
Praca Liny Zaveckyte wprowadza widza w stan bliski zakochania. Artystka rozpoznaje tą emocje po uczuciu ciepła pośrodku dłoni. Obiekt „Koncentracja” jest próbą podzielenia się z odbiorcą tym stanem.
„Domowy generator trzęsienia ziemi” Julijonasa Urbonasa to propozycja nowego domowego designu - dzwonka do drzwi połączonego z generatorem trzęsienia ziemi. Praca jest typowym dla tego artysty obiektem domowej konstrukcji, połączeniem sztuki z parkiem rozrywki.
Przemysław Jasielski, Plantacja
„Plantacja” Przemysława Jasielskiego to obiekt dostarczający, najlepsze z możliwych, warunki dla egzystencji domowych roślin doniczkowych. Artysta kreuje przestrzeń ideału i utopii dla żywych form organicznych. Bazuje na zasadzie kontrastu świata zdominowanego przez technologię i naturalnego habitatu.
Artyści zaproszeni do wystawy „homeMADE” komentują współczesne otoczenie i zapraszają do spojrzenia przez okno, poza horyzont codzienności. Uważnie obserwują rzeczywistość, własnoręcznie konstruując swoje modele mikroświatów. Ich ‘homemade’ obiekty i przestrzenie wprowadzają nas w odrębną rzeczywistość, różną od męczącej, codziennej rutyny.
Finał projektu VNO/GDN
Instalacja architektoniczno-kulinarna stworzona wspólnie z grupą członków i sympatyków Towarzystwa Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej
Warsztaty architektonicznie
Kaja Pobereżny, Michał Podgórczyk, Bogna Olejarz
Bazą dla stworzenia instalacji architektonicznej były warsztaty z ekspatriantami z Wilna, podczas których uczestnicy analizowali obrazy zapamiętane z wileńskiego dzieciństwa, wczesnej młodości związane z przestrzenią prywatną, domem. Posłużyły one grupie architektów do stworzenia instalacji, będącej wypadkową wspomnień i współczesnego Wilna. Przestrzeń prywatna stworzona została od nowa, być może inne spojrzenie na Wilno, pozwoli na swoiste odczarowania miejsca. Jednocześnie instalacja będzie okazją do przybliżenia historii ekspatriantów, będącej także częścią opowieści Gdańska.